25 lipiec Dzień Dzieciątka w Koudandengu.
Msza św. koncelebrowana przez ks. Biskupa z ks. Proboszczem parafii zaczęła się według planu o godz. 11.00, a po niej był obiad z gośćmi ks. Biskupa Sosthene Leopolda Bayemi i wspólne zdjęcie.
Wieczorem odbyło się w zakonnej kaplicy Nabożeństwo Drogi Betlejemskiej z dziećmi, które przychodzą codziennie na różaniec.
Następnego dnia miałam dzień skupienia (26 lipiec 2017). Wieczorem przyjechała siostra Anna skrytka z paczkami zaadresowanymi do s. Idy – było ich 18, ale to jeszcze nie wszystkie. Około dziesięciu pozostało do odebrania w Atoku i jeszcze gdzieś u sióstr. Siostra Anna była z ojcem paulinem, który następnego dnia rano odprawił Eucharystię. Siostry Anna i Ida pojechały z ojcem do Yaounde załatwiać legalny pobyt, natomiast ja udałam się z s. Wirgilią do nuncjatury apostolskiej w Yaounde, by przekazać podpisaną umowę, co zajęło nam całe przedpołudnie. Po południu wpisywałam sprawozdanie do Księgi wizytacyjnej.
Piątek 28 lipca, byłyśmy we cztery (oprócz s. Bernardine i Katarzyny) na kolacji imieninowej u ks. Krzysztofa marianina, a wcześniej odwiedziłyśmy Ojców Karmelitów Bosych w stolicy należących do włoskiej prowincji i modliłyśmy się na grobie Czcigodnego Sługi Bożego Brata Jean – Thierry.
Swoje świadectwo spotkania ze świątobliwym Bratem przekazał nam ojciec, który wówczas był aspirantem.
Sobota to dzień poznawania parafii Koudandeng. Ks. Proboszcz zabrał mnie z s. Idą na objazd kaplic na terenie parafialnym. Zajęło nam to prawie trzy godziny.
Drogi bez dobrego samochodu, są bardzo trudne do pokonania. Ks. Proboszcz w duszpasterstwie na tych wioskach liczy na pomoc ks. Wikarego i seminarzystę.
Sobotnie popołudnie to zwykle sprzątanie, pranie i prasowanie. By te ostatnie czynności wykonać w tutejszych warunkach misyjnych trzeba włączyć motor – agregat i dobrze wykorzystać krótki czas wytwarzanej energii. Wszystkie siostry krzątają się jak ewangeliczna Marta po to, by jak Maria usiąść u stóp Pana Jezusa na wieczornym rozmyślaniu. Ważne jest także to, że 29 lipca wypada liturgiczne wspomnienie św. Matry. Dotarła do mnie wiadomość o śmierci s. Cherubiny w Sosnowcu, którą polecamy Bożemu Miłosierdziu.
Druga niedziela w Koudandengu jest związana z pożegnaniem poprzedniego ks. Proboszcza, przywitaniem nowego ks. wikarego i naszym wyjazdem po obiedzie. Dwie siostry jadą do Atoku czyli do ks. Marianów na rekolekcje, są to s. Agnieszka i Bernardine. Pozostałe dwie s. Wirgilia i s. Ida jadą ze mną dalej na wschód Kamerunu do naszych sióstr w Dimako. W Koudandengu została nasza kandydatka Katarzyna, by dopilnować domu i nakarmić psa.