Z okazji jubileuszowych obchodów 50-lecia pracy misyjnej Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Burundi, gościmy w naszych wspólnotach m. Błażeję Stefańską, przełożoną gen. Jej obecność jest dla nas duchowym umocnieniem, okazją do podzielenia się naszymi troskami i radościami codziennego życia.
W sobotę, 7 października 2023 r., wraz z m. Błażeją zorganizowałyśmy niecodzienną pielgrzymkę – śladami naszych pierwszych misjonarek. Wyruszyłyśmy w słoneczny poranek – siostry z dwóch wspólnot z Songa oraz z Musongati, razem 18 sióstr.
Nasza wędrówka zmierzała do Mpinga na wschodzie kraju, kierując się do depresji Mosso na granicy z Tanzanią. Mpinga znajduje się na wysokości 2000 metrów, gdzie wieje wiatr, a skały pokrywają góry. Piękno tych skalistych form ożywia wspaniałość krajobrazu i inspiruje do kontemplacji.
Ojcowie Karmelici przybyli do Mpinga w 1971 r., proboszczem w tamtejszej parafii był wówczas Polak – o. Sylwan Zieliński OCD. Dwa lata później, 8 grudnia 1973 r., przybyły do Mpinga nasze siostry – s. Zygmunta (Zofia Kaszuba) i s. Julianna (Helena Jurasz). Z entuzjazmem zabrały się do pracy, zaakceptowały ówczesne trudne warunki życia, żadne trudności nie powstrzymywały ich misyjnego zapału do głoszenia Ewangelii i czynienia dobra bliźnim.
Pierwszym etapem naszego pielgrzymowania była Shanga, tutaj w 1981 r. rozpoczęły pracę misyjną s. Zenobia Masłoń, s. Lucyna Dąbrowska i Helena Król. Ówczesny reżim był bardzo wrogo nastawiony do obecności misjonarzy i wielu z nich zostało wydalonych z kraju. Cztery lata później misja została przekazana miejscowym siostrom Bene Tereza. Byliśmy zachwyceni widząc, jak misja rozwinęła się z filii do parafii z prezbiterium i dużym kościołem w budowie, który stanie się architektonicznym klejnotem ewangelizacji. Shanga jest między Musongati i Mpinga i ma przywilej bycia jedną z atrakcji turystycznych Burundi dzięki wodospadom.
Po postoju w Shanga, kontynuowałyśmy naszą wędrówkę i tak dotarłyśmy do Mpinga. Tam znajduje się parafia Matki Bożej Fatimskiej. Była ona obsługiwana od 1945 r. najpierw przez Misjonarzy Afryki – Ojców Białych, następnie przez Ojców Karmelitów w latach 1973-1985, a obecnie przez księży diecezjalnych. Struktury pozostały niezmienione, na nowo odkryłyśmy miejsca i domy, w których przyjmowano nasze siostry. Kościół zachował swój koloryt i piękno – zauważyłyśmy dotyk obecności misjonarzy i ich pracy: Ojcowie Biali nadali kształt kolorowym oknom, karmelici pozostawili obecność Matki Boskiej Częstochowskiej i dzwon, kapłani diecezjalni umieścili freski przedstawiające Najświętszą Maryję Pannę Fatimską pośród mieszkańców wzgórz Mpinga. Kościół w Burundi, a szczególnie Mpinga cieszy się powołaniami kapłańskimi i zakonnymi, a oni z kolei są misjonarzami. Wszyscy byliśmy pełni podziwu dla głębokiej wiary, którą żyli pierwsi misjonarze, to dzięki ich współpracy z łaską Bożą – to Dzieło Boże trwa i rozwija się.
Po pięćdziesięciu latach, od czasu, gdy „Mały Kwiat” – Karmel Dzieciątka Jezus – zapuścił korzenie na ziemi Burundi, nadal pragniemy podąża drogą wskazaną nam przez Naszych Założycieli Sługę Bożego o. Anzelma Gądka i Czcig. Sługę Bożą m. Teresę Kierocińską i nieść „nowe owoce” duchowego dziecięctwa i życia karmelitańskiego we wszystkich środowiskach na chwałę Dzieciątka Jezus. Niech św. Teresa od Dzieciątka Jezus – Patronka Zgromadzenia i Patronka Misji – wspiera nasze pragnienia, by czynić dobrze na ziemi!
s. Jacqueline Tshibangu-Kayowa
wikaria misyjna