20 grudnia
WYROŚNIE RÓŻDŻKA Z PNIA JESSEGO, CHWAŁA PAŃSKA NAPEŁNI CAŁĄ ZIEMIĘ
I WSZYSCY LUDZIE UJRZĄ BOŻE ZBAWIENIE.
„W Jezusie były dwie natury niezamącone ani nie zmieszane, zjednoczone w Osobie Boskiej. Natomiast Jego natura ludzka została niepojęcie uszlachetniona i uposażona najwyższymi darami, szczególnie wiedzą, świętością i mocą. To Dziecię, jeszcze w łonie Matki, było pełne łaski i prawdy (por. J 1, 14), we wszystkim miało pierwszeństwo, bo podobało się Bogu, aby w Nim mieszkała cała pełnia (por. Kol 1, 19).
Choć dusza Jezusa cieszyła się widzeniem Boga, choć widział rzeczy przeszłe i teraźniejsze, nie mogły być również zakryte przed Nim dzieje własnego posłannictwa, Jego cierpień i hańbiącej śmierci na krzyżu. Z tego powodu Dziecię Jezus już w łonie Matki – możemy to twierdzić – rozpoczęło drogę krzyżową. Tak, Jezus w łonie Matki był świadomy swego posłannictwa; rozpoczął je kontemplacją piękności swego Ojca, od początku czyniąc to, co się Jemu podobało (por. J 8, 29). Współpracowała z Nim w tym cichym dziele i apostolstwie Jego Matka Najświętsza, wczuwając się w Jego dzieło zbawienia – śpiewała w duszy Magnificat, a równocześnie stała pod krzyżem najściślej z Nim zjednoczona.
Wczujmy się także i my w to życie najbardziej ukryte Boga naszego – Dziecięcia i adorujmy Je z Jego Matką Najświętszą i z aniołami, a pokornie uznając dzieło Boga dla nas, gotujmy Mu przybytek miłości w duszach naszych” (BZ, t. 2, s. 79-80).
Przybądź, Panie Jezu i obdarz swą łaską ludzi niewierzących i tych, którzy jeszcze nie poznali Ciebie, niech Dobra Nowina o zbawieniu stanie się ich udziałem i radością.
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
BOSKIE DZIECIĄTKO JEZUS, BŁOGOSŁAW NAM, UŚWIĘCAJ NAS, JEDNOCZ NAS Z SOBĄ
I W TWYM BOŻYM DZIECIĘCTWIE DAJ ŻYĆ I UMIERAĆ. AMEN.
Opracowanie: s. Imelda Kwiatkowska CSCIJ